Na dziś zagadka 🙂 czekają nagrody!!! Niech odpowiada i starszy i młody:)
Choć była pokorna i mała,
do nieba windą jechać chciała.
Gdy miała 4 latka,
umarła jej ukochana matka.
Maryja jej mamą została
i czule się nią opiekowała.
Uzdrowiła ją z choroby,
znalazła także sposoby,
by z upartej dziewczyneczki zrobić siostrę jak siostry rodzone,
Panu Bogu w zakonie poświęcone.
Ma zaledwie lat 16
teraz sobie wyobraźcie,
gdy w progu Karmelu staje,
Jezusowi serce oddaje.
Małą drogą idzie do nieba,
szybko się tam dostać trzeba.
Pan za małym Białym Kwiatkiem stęskniony
przesadził go prędko w niebiańskie strony.
Stamtąd pomaga nam już,
zsyłając na ziemię deszcz róż.
Coś miłego dla ucha. Kto jest chętny niech posłucha!
Arka Noego
do obejrzenia nie tylko na dobranoc
a tu coś dla nieco starszych…zwłaszcza miłośników historycznych fotografii i muzyki francuskiej
Ta karmelitanka mała takie słowa napisała
Więc żyć miłością jest to Królu chwały Żyć Twoim życiem wesele przeczyste! Jak Ty ukryty żyjesz w hostii białej, Tak ja się ukryć chcę z Tobą, o Chryste! Dwom miłośnikom samotności trzeba Spojrzenie Twoje całą mą radością, W nim tu na ziemi mam już przedsmak nieba, Żyję miłością!