Jak co roku dzięki ekipie ks. Jarka i Ani Maćkowiak oraz licznie przybyłych dzieci z rodzicami świętowaliśmy wigilie Wszystkich Świętych. Każdy z Nas zaproszony jest do świętości – to przesłanie, które powinno być z nami każdego dnia. Za rok zapraszamy znowu…
20 września br. grupa seniorów z parafialnego koła „U Przyjaciół” uczestniczyła w wycieczce do Wierzenicy. Celem tego wyjazdu było bliższe poznanie kościoła pw. Świętego Mikołaja. Wiadomo nam było, iż jest to zabytek, i że tu spoczywa August Cieszkowski. Jednakże dopiero wtedy, kiedy ks. proboszcz Przemysław Kompf, barwnym językiem zaczął snuć opowieść o historii tej świątyni, oczy ze zdumienia otwierały się nam coraz szerzej. Kościół jest skarbnicą dzieł sztuki i perłą na szlaku kościółków drewnianych. Renowacje ostatnich lat przywróciły wnętrzu pierwotną polichromię w kolorze morskiej zieleni. Podziwialiśmy odnowione prezbiterium, ołtarze boczne, dawną ambonę, która obecnie służy jako podstawa pulpitu oraz drewnianą chrzcielnicę w formie kielichowej ze złoconymi ornamentami. Nade wszystko jednak pokłoniliśmy się Matce Bożej Wierzenickiej ( obraz datowany na rok 1636) zwaną też Matką Boską Ubogich. A to dlatego, że nie ufundował tego wizerunku jakiś hierarcha, arystokrata czy inny bogacz, lecz skromny, kłecki kołodziej Bartłomiej, spieniężając na jego kupno dwie sztuki bydła. Bardzo ujmująca jest inskrypcja u dołu obrazu: przedstawia klęczącego Bartłomieja, dwie pasące się krówki i zarys kołodziejskiego warsztatu. A napis fundacyjny głosi:
„Na kościół wierzenicki ten obraz sprawiono, za Bartłomieja z Kłecka Boga by proszono, kołodziej był, na karczmie mieszkał tu lat kilka, przed śmiercią na tę sztukę oddał parę bydła.”
Tak sercem ofiarowany obraz musiał przetrwać wieki, ocalony z różnych zawirowań historii. Bardzo też zainteresował nas neoklasycystyczny nagrobek filozofa Augusta Cieszkowskiego. W drewnianej ścianie znajduje się marmurowy portal, a w nim drzwi z brązu z rzeźbami zaprojektowanymi przez Teofila Lenartowicza. Wyrzeźbione anioły obrazują sens życia ludzkiego. Anioł Grobów symbolizuje życie doczesne, Anioł Zmartwychwstania przedstawia życie wieczne. Kolejny zachwyt wzbudziła w nas Droga Różańcowa. Doskonały przykład współpracy dwóch parafii, które dokonały tego imponującego dzieła. Dwadzieścia kapliczek zaprojektował i zbudował Jacek Napiontek. Dwadzieścia tajemnic różańcowych wyrzeźbił artysta ludowy Piotr Woliński z Kcyni. Wdzięczni Matce Bożej za udaną wycieczkę i tyle wzruszeń, zaopatrzeni w pamiątkowe foldery i zakupione Wierzeniczenia lub Katechezy Domowe autorstwa ks. proboszcza, odmówiliśmy dwie tajemnice różańcowe krocząc wśród pól. Wrócimy tu jeszcze, żeby przeżyć Mszę św. w tym miejscu i pospacerować Aleją Filozofów, by poczuć mądre tchnienie wielkich Polaków, którzy marzyli o wolnej Polsce.
Wrażenia spisała:
Liliana Szczepańska
Od 10 do 14 lipca odbywały się w naszej parafii półkolonie dla dzieci i młodzieży. Uczestniczyło w nich łącznie 56 osób (50 dzieci oraz 6 opiekunów). Pogoda bardzo nam dopisała, a i na brak atrakcji nie mogliśmy narzekać. W poniedziałek odwiedziliśmy Zoo w Poznaniu. We wtorek udaliśmy się do Multikina w Galerii Malta na film „Mała syrenka”. Z kolei w środę braliśmy udział na terenie parafii w warsztatach dla dzieci dotyczących emocji, oraz w teatrzyku, a także uczestniczyliśmy we Mszy świętej. Czwartek to wizyta w Palmiarni w Poznaniu, oraz Niewidzialnej Ulicy, w której mogliśmy doświadczyć jak na co dzień wygląda życie osoby niewidomej. W piątek – ostatniego dnia naszych półkolonii – udaliśmy się do Papugarni „Arka Noego” w Kobylnicy, gdzie dowiedzieliśmy się co nieco o życiu papug, oraz sami mogliśmy je nakarmić. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali w przygotowaniu i przeprowadzeniu półkolonii, bo bez wątpienia udało się nam bardzo ciekawe i atrakcyjnie spędzić tydzień wakacji.
